Natarcie Armii Czerwonej na Warszawę, które miało miejsce 10 września 1944 roku, stanowiło część ofensywy wschodniej, mającej na celu wyparcie wojsk niemieckich z Polski. Choć radziecka armia zbliżała się do stolicy, jej ofensywa miała opóźnienia, a tempo ataku było wolniejsze, niż oczekiwano. W tym czasie powstańcy warszawscy walczyli już od ponad miesiąca, a ich sytuacja była dramatyczna, ponieważ brakowało im broni, amunicji, żywności i wsparcia z zewnątrz.
Armia Czerwona nie przeprowadziła jednak skutecznej interwencji wojskowej, próbując pomóc walczącym powstańcom, a ich ofensywa na Warszawę zatrzymała się na linii Wisły. Niemieckie siły, pomimo trudnej sytuacji, skoncentrowały się na strefie przyczółka mostowego, utrzymując kontrolę nad stolicą. Sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna dla powstańców, którzy liczyli na pomoc Armii Czerwonej, ale ta nie dotarła na czas, co miało kluczowe znaczenie dla przebiegu powstania.